Kulisy telewizyjnych produkcji są zazwyczaj niedostępne dla widzów. Patrzymy na końcowy produkt, w którym nie ma miejsca na duble, przerwy, poprawę makijażu czy instruowanie publiczności. Tymczasem nam udało się zobaczyć, jak wygląda praca przy tworzeniu programu rozrywkowego. Uczestniczyliśmy w nagraniu bitew - jednego z etapów The Voice of Poland. I wiecie co? Praca w telewizji na pewno jest fascynująca, ale jednocześnie równie mocno eksploatująca. Wielogodzinne nagranie pokazało nam, jak wielu ludzi musi pracować, byśmy zobaczyli efekt końcowy i jak wiele energii wymaga realizacja takiego przedsięwzięcia. Ogromne, nowoczesne ATM Studio, wielkie emocje uczestników, którym towarzyszyliśmy podczas spełniania muzycznych marzeń, i nasza ekscytacja – naprawdę warto!
Byli też wśród nas tacy, którzy wykorzystali moment i zawładnęli na kilka chwil muzyczną sceną The Voice of Poland. Kto wie, może kiedyś wrócą na nią jako uczestnicy. Życzymy im tego z całego serca! A teraz z niecierpliwością czekamy na emisję programu, na który będziemy patrzeć już innymi oczyma.